Czym bezpiecznie pomalować twarz i ciało?
Trudno byłoby znaleźć kogoś, kto w dzieciństwie nie malował farbami plakatowymi i przy tej okazji nie pomazał rąk czy twarzy. Wielu z nas samodzielnie malowało ściany w mieszkaniu, co często kończyło się zmianą koloru twarzy, przedramion, a nawet włosów. W wielu momentach życia mamy bliski kontakt z farbami, jednak tylko nieliczni w dorosłym wieku stosowali face i bodypainting. Tym, którzy chcieliby spróbować malowania ciała i twarzy podpowiadamy, jak to zrobić bezpiecznie i z satysfakcją.
Okazje, przy których sięgamy po farby do malowania twarzy, można nazwać wyjątkowymi i odświętnymi. Malowanie twarzy i ciała jest dla większości z nas silnie związane z zabawami i eventami dla dzieci lub imprezami sportowymi. Kojarzy się też z widokiem klauna w cyrku czy mima, z którym fotografowaliśmy się w czasie wakacyjnego wyjazdu. Tymczasem sprawa jest znacznie bardziej poważna i ściśle związana z kulturą i duchowością człowieka od tysięcy lat.
Bodypainting – sztuka plemienna i nowoczesna
W kulturach pierwotnych malowanie ciała miało oczywiście funkcje estetyczne, ale o wiele ważniejsze były znaczenia duchowe, społeczne i emocjonalne. Rysunek na ciele był manifestacją przynależności plemiennej. Nasi przodkowie malowali się, aby dodać sobie odwagi w walce i działać odstraszająco na swoich wrogów. W czasie polowania odpowiednie malowanie ciała pełniło funkcję kamuflażu. Rysunki na ciele i twarzy były sposobem na oznaczenie swojego miejsca w hierarchii społecznej. Oczywiście malowanie ciała służyło też podkreśleniu swoich walorów jako partnera seksualnego.
W miarę rozwoju cywilizacji, malowanie ciała stopniowo zanikło lub przybrało nowe formy. Jedną z nich jest powszechne zainteresowanie makijażem, a inną bodypainting – silny nurt w sztuce współczesnej. Jego najpopularniejszą i najpowszechniej rozpoznawalną manifestacją jest malowanie kostiumów kąpielowych lub całych ubrań na nagim ciele. Pojawienie się w takim „stroju” w miejscu publicznym wymaga sporo odwagi i wywołuje sensację. To bardzo prosty sposób na zdobycie chwilowej popularności, który chętnie wykorzystują modelki, ludzie kultury, celebryci i specjaliści od reklamy.
Do uprawiania bodypaintingu nie wystarczy odwaga i farby do malowania twarzy i ciała. Potrzebne są też spore zdolności plastyczne. Aby paradować w ubraniu z samej farby, potrzebujemy nie tylko zdolnego, ale też godnego zaufania artysty, który nas odpowiednio pomaluje. Inne formy malowania się są łatwiejsze i dostępne dla większości z nas.
5 dobrych okazji, żeby pomalować twarz i ciało farbą
Dziecko nie potrzebuje specjalnej okazji, żeby pomalować twarz farbą. Inaczej rzecz się ma z dorosłymi, którzy tylko w wyjątkowych okolicznościach mogą sobie pozwolić na taką ekstrawagancję. Oto 5 sytuacji, w których pokrycie twarzy farbą będzie nie tylko możliwe, ale wręcz pożądane:
- mecz reprezentacji narodowej – nie ma znaczenia, czy chodzi o piłkę nożną, siatkówkę czy skoki narciarskie oraz to, czy siedzimy przed telewizorem we własnym salonie czy na trybunach stadionu – pomalowana w biało-czerwone barwy twarz pozwoli nam poczuć wspólnotę ze wszystkimi, którzy w napięciu śledzą rozwój wypadków na murawie lub parkiecie,
- premiera filmu – wyjście z dzieckiem na ulubiony film o superbohaterach czy animowaną opowieść o zwierzakach, to doskonała okazja, aby nawzajem pomalować sobie twarze i upodobnić się do swoich idoli,
- Halloween – doskonała okazja, żeby zrobić sobie upiorne malowanie twarzy, które wzmocni efekt wizualny stroju na Halloween,
- urodziny dziecka – do plastycznej oprawy imprezy konieczne są urodzinowe baloniki, lampiony i serpentyny w sprayu, natomiast facepainting idealnie nadaje się na atrakcję specjalną: może sprawić sporo radości nie tylko dzieciom, ale też dorosłym uczestnikom zabawy,
- bal karnawałowy – zamiast zakładać maskę karnawałową, można namalować ją bezpośrednio na skórze – co prawda nie da się jej zdjąć, ale też przypadkowo nie spadnie nam z twarzy.
Czy malowanie skóry jest bezpieczne?
Jeżeli pomalujemy skórę farbami plakatowymi, to w najgorszym razie narazimy się na delikatny świąd, gdy farba zacznie wysychać i złuszczać się i odpadać. Akwarele w ogóle nie nadają się do tego celu. Natomiast akryli, a szczególnie farb olejnych nigdy nie powinniśmy używać w bezpośrednim kontakcie z ciałem. O ile nawet nie wywołają reakcji alergicznej, to ich usunięcie ze skóry, szczególnie ze skóry twarzy, będzie bardzo trudne. Bezpieczne malowanie skóry jest możliwe tylko przy użyciu specjalnych farb do twarzy i ciała.
Specjalistyczne farby są przede wszystkim hipoalergiczne. Mają gęstą, kremową i tłustą konsystencję, co pozwala na łatwe rozprowadzanie po skórze, a ponadto zapobiega wysychaniu pod wpływem ciepła ciała. Farba tworzy elastyczną powłokę, która nie spływa i nie rozmazuje się, ale jednocześnie nie sprawia żadnych problemów przy usuwaniu. Do zmycia farby z twarzy wystarczy ciepła woda z mydłem lub mleczko kosmetyczne do demakijażu.
Zawsze przy zakupie należy sprawdzić, czy farba do twarzy posiada atest PZH (Państwowy Zakład Higieny). Jeżeli takiej adnotacji nie ma lub nie znajdziemy na farbie informacji o producencie, to należy poszukać innej farby. Dobrym zabezpieczeniem jest też kupowanie farb do ciała w takich miejscach, jak internetowy sklep plastyczny, który jest wyspecjalizowaną placówką, kontrolująca jakość oferowanych produktów. Jest to szczególnie istotne, gdy farba będzie używana przez małe dzieci.
Przy malowaniu trzeba zachować odpowiednie środki ostrożności: należy unikać kontaktu farby z błonami śluzowymi oczu i ust, powstrzymać się od malowania wewnętrznych części uszu czy nosa. Do aplikacji najlepsze są miękkie pędzelki z naturalnego włosia lub z gąbki. Farbę można też rozprowadzać i nakładać palcami. Postępując zgodnie z opisanymi zaleceniami, możemy zapewnić pełne bezpieczeństwo sobie i swoim podopiecznym.